Polskie Towarzystwo Zegarmistrzowskie prezentuje wyniki konkursu „Moja historia z polonikiem”!
Pierwsze miejsce w głosowaniu w finale zdobył zegarek marki Omega, sprzedany w okresie międzywojennym w zakładzie Pana Jana Zegrza w Warszawie. Nagrodzony zegarek otrzymał 52 głosy na stronie Polskiego Towarzystwa Zegarmistrzowskiego.
Serdecznie gratulujemy właścicielowi obiektu, Panu Pawłowi Panasiukowi!

Przypomnimy, że obiekt został zakupiony w Wielkiej Brytanii i po wielu latach powrócił do kraju, gdzie został poddany renowacji. W jaki jednak sposób zegarek znalazł się w Zjednoczonym Królestwie, pozostaje zagadką.

Wyniki pozostałych finalistów konkursu prezentują się następująco:
– zegarek sygnowany przez Leopolda Babczyńskiego – 9 głosów,
– zegar reklamowy Jana Augustynowicza – 3 głosy
– zegarek z pracowni Hirsza Gipsa – 1 głos,
Jako stowarzyszenie, serdecznie dziękujemy wszystkim Uczestnikom, jak i osobom głosującym w konkursie. Dzieje polskiego zegarmistrzostwa wymagają dalszych badań, co pokazało procedowanie konkursu. Wierzymy, że zarówno poprzez własne badania, jak i promocję sztuki zegarmistrzowskiej kolejne karty historii w tej dziedzinie zostaną odkryte.
Właściciela zwycięskiego obiektu, jak i pozostałych Uczestników konkursu oraz osoby zainteresowane zapraszamy serdecznie w przyszłą sobotę do gmachu Cechu Złotników, Zegarmistrzów, Optyków, Grawerów i Brązowników przy ul. Piekarskiej 20 w Warszawie na krótkie sympozjum na temat poloników w zegarmistrzostwie. Wówczas nastąpi także wręczenie nagrody, czyli przedwojennego zegarka kieszonkowego marki Omega, sygnowanego przez innego warszawskiego zegarmistrza Władysława Grabaua.

